W nowelizacji Krajowego Programu Kolejowego ma znaleźć się zadanie dotyczące elektryfikacji ponad 1000 kilometrów linii kolejowych. Ostateczna lista nie jest znana, ale PLK wskazują na konieczność elektryfikacji linii do Łomży, odcinka od Płocka do Laskowic Pomorskich przez Grudziądz, Magistrali Podsudeckiej, czy w końcu ciągu od Szamotuł przez Międzychód i Gorzów do Szczecina.
Od dawna wiadomo, że obsługa tras niezelektryfikowanych w naszym kraju staje się coraz większym wyzwaniem taborowym. Przewoźnicy i organizatorzy transportu nie mogą już pozyskiwać środków europejskich na zakupy taboru spalinowego, który trzeba kupować ze środków własnych lub kredytów. Na taki ruch zdecydowały się ostatnio
Koleje Mazowieckie oraz
Koleje Dolnośląskie.Rozwiązaniem miały być składy bateryjne lub wodorowe, natomiast jak na razie żaden z przewoźników operujących w Polsce nie zdecydował się na zakup, czy chociażby próbną eksploatację takich pojazdów. Receptą na te problemy może być za to elektryfikacja kolejnych odcinków sieci kolejowej, zarówno w rejonach aglomeracji - tutaj na pierwszy ogień wysuwa się
trasa Poznań – Wągrowiec, czy też odcinki ważne dla ruchu towarowego, bądź alternatywne trasy dla pociągów pasażerskich, w tym momencie nieco zaniedbane i ze słabą ofertą - np. Magistrala Podsudecka.
Ponad 1000 kilometrów linii kolejowych do elektryfikacji
Odpowiedzią na to ma być właśnie program masowej elektryfikacji, o którym, na jednym
ostatnich posiedzeń sejmowej Komisji Infrastruktury, wspomniał wiceminister Infrastruktury Piotr Malepszak. Przekazał on, że w ramach aktualizacji Krajowego Programu Kolejowego, który ma ujrzeć światło dzienne do końca marca bieżącego roku, zostanie wpisane do niego zadanie dotyczące elektryfikacji ponad 1000 kilometrów linii kolejowych.
– W nowelizacji Krajowego Programu Kolejowego, który planujemy ujmujemy szereg działań dotyczący elektryfikacji linii, które do tej pory nie były przewidziane do elektryfikacji. Chcemy, żeby te działania były szerokie i objęły swoim zakresem ponad 1000 kilometrów linii do elektryfikacji. Przykładem jest chociażby linia Sokółka – Suwałki czy Poznań – Wągrowiec – mówił Malepszak.
Sporo zadań elektryfikacyjnych jest już znana
O szczegóły tego zagadnienia zapytaliśmy więc zarządcę infrastruktury kolejowej - spółkę PKP PLK, która będzie realizowała wspomniane działania elektryfikacyjne. Na wstępie przesłanej nam odpowiedzi PLK wskazują, że elektryfikacji sieci kolejowej jest priorytetem dla spółki, a w KPK już od dawna zapisane są zadania dotyczące elektryfikacji niektórych odcinków.
– Wśród inwestycji, których efektem będzie elektryfikacja linii, warto wymienić prace na ciągach i odcinkach:
Bydgoszcz – Trójmiasto (odc. Maksymilianowo – Kościerzyna – Gdynia), Kraków – Nowy Sącz / Zakopane
(nowa linia kolejowa Podłęże – Szczyrzyc – Tymbark / Mszana Dolna oraz istniejąca linia Chabówka – Nowy Sącz),
Ełk – Giżycko – Korsze,
Szczecin Gumieńce – granica państwa, Kępno – Oleśnica, Sokołów Podlaski – Siedlce,
Ostrów Mazowiecka – Małkinia,
dostęp kolejowy do elektrowni jądrowej Lubiatowo,
Piotrków Trybunalski – Bełchatów (z wydłużeniem do Bogumiłowa),
nowa linia Bełchatów – linia 131 (Chorzew Siemkowice) – Wieluń,
Rejowiec – Zawada – Zamość Szopinek (wraz z łącznicą omijającą stację Zawada) – mówi nam Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP PLK.
Plany i prace przedprojektowe dla nowego ciągu do Szczecina czy linii nr 14
Janus dodała, że elektryfikację założono też w wielu pracach przygotowawczych (opracowanie dokumentacji projektowej lub przedprojektowej) dla zadań planowanych na następne lat - jeszcze w tej perspektywie finansowej (pod warunkiem pozyskania następnych niezbędnych funduszy lub w perspektywie 2028 – 2034. W tym przypadku mowa o odcinkach: Rail Baltica pomiędzy Ełkiem a Trakiszkami, projekcie w ramach Kolei Plus pomiędzy Szamotułami a Skwierzyną przez Międzychód, linii nr 14 pomiędzy Krotoszynem a Głogowem przez Leszno, linii nr 203 od Tczewa do Czerska czy w końcu linii nr 402, od Kołobrzegu do Goleniowa.
– Niezależnie od powyższego warto podkreślić, że prowadzona jest rewizja i aktualizacja programów inwestycyjnych, w tym Krajowego Programu Kolejowego, w wyniku której spodziewane są zmiany na listach projektów, mające na celu przede wszystkim zwiększenie efektywności procesu inwestycyjnego i osiągnięcie optymalnego efektu sieciowego – wskazuje Magdalena Janus przypominając jednocześnie, że PLK uczestniczą wraz CPK oraz Instytutem Miast i Regionów w projekcie Zintegrowanej Sieci Kolejowej, mającej na celu określenie docelowej mapy sieci kolejowej w kraju.
Sporo zadań o różnym charakterze - towarowym i pasażerskim
– Równolegle w Spółce prowadzone są prace nad określeniem średnio- i długookresowych zamierzeń w zakresie elektryfikacji linii, skoordynowane z pracami w ramach projektu ZSK. Ostateczne plany elektryfikacji zostaną określone po zakończeniu prac zespołu i będą uwzględniały wyniki jego prac. Już na obecnym etapie w zakresie elektryfikacji wskazuje się m.in. takie połączenia, jak: Kamieniec Ząbkowicki – Opole Zachodnie – Kluczbork (ciąg wywozowy kruszywa),
Gorzów Wielkopolski – Kostrzyn (nowy ciąg od Poznania do Szczecina przez Gorzów wraz z projektem Kolej Plus do Międzychodu), Tomaszów Maz – Opoczno (uzupełnienie sieci), Ostrołęka – Łomża (uzupełnienie sieci), Kamieniec Ząbkowicki – Legnica (dodatkowy ciąg wywozowy kruszywa), Kędzierzyn Koźle – Nysa (uzupełnienie sieci), Sokółka – Suwałki (alternatywny wyjazd na Rail Baltica wraz z obsługą obszaru Suwałk trakcją elektryczną), Nasielsk – Płońsk (– Sierpc – Toruń) (elektryfikacja linii w obszarze północnego Mazowsza), Płock – Sierpc – Brodnica – Grudziądz – Laskowice Pomorskie (utworzenie alternatywnego zelektryfikowanego połączenia rafinerii w Płocku z portami Trójmiejskimi) – wymienia nasza rozmówczyni.
Magdalena Janus zakończyła informacją o tym, że prowadzona obecnie weryfikacja projektów, w tym KPK oraz zadań wchodzących do programu Kolej+ sprawia, że w tym momencie nie można wskazać jeszcze ostatecznej listy projektów mających objąć elektryfikację kolejnych odcinków.